Co się dzieje z kartą kredytową, gdy nie spłacimy kwoty minimalnej?

26 czerwca
18:56 2017

Karta kredytowa to dla jednych dobrodziejstwo, a dla innych przekleństwo. Jeśli korzystamy z niej rozsądnie, potrafi przynieść nam wymierne korzyści. Zanim jednak postanowimy szaleć na zakupach, powinniśmy dowiedzieć się, czym jest spłata kwoty minimalnej.

Okres rozliczeniowy a spłata minimalna

Spłata minimalna jest to kwota, którą w danym okresie rozliczeniowym posiadacz karty kredytowej musi uiścić. Jest to suma wprost proporcjonalna do wykorzystanego limitu kredytowego na owej karcie. W lwiej części przypadków suma to jest to 5 proc. kwoty limitu, który wykorzystaliśmy. Wiele banków zastrzega sobie jednak prawo do ustalenia granicy minimalnej spłaty. Przeważnie jest to 50 złotych.

Okres rozliczeniowy w przypadku kart kredytowych to miesiąc. Po upływie miesiąca klient ma czas na spłatę zadłużenia. Jeżeli kredytobiorca spłaci całe zadłużenie, to nie będzie musiał ponosić dodatkowych kosztów w postaci odsetek. Okres, w którym spłaci zadłużenie bez dodatkowych kosztów, nazywa się okresem bezodsetkowym. Jeżeli klient nie ma wystarczających środków na pokrycie całości zadłużenia, może uiścić jedynie spłatę minimalną. A skutkuje to tym, że do wykorzystanej kwoty dopisane są wówczas odsetki.

Do kiedy spłata minimalna?

Każdy kredytobiorca korzystający z karty kredytowej musi pamiętać o tym, że bank zastrzega sobie płatność spłaty minimalnej do określonego dnia. Jeżeli suma ta nie zostanie wpłacona, to klient musi liczyć się z obowiązkiem płatności odsetek karnych. Jednak nie wiąże się to z tym, że karta jest blokowana od razu. Bank informuje klienta o tym, iż nie dokonał on wpłaty. Dodatkowo klient musi ponieść koszty monitu, który został do niego wysłany.

Osoby, które obawiają się negatywnej historii w Biurze Informacji Kredytowej powinny szczególnie pamiętać o spłacie. Nieterminowe płatności skutkują bowiem rysą na naszej historii kredytowej. Najlepszym rozwiązaniem, posiadając kartę kredytową, jest regulowanie całości długu od razu w okresie bezodsetkowym, inaczej grace period. Dzięki temu nasze noty w BIK-u wzrosną. Każdorazowe wpłacenie całości zadłużenia na karcie kredytowej traktowane jest jak całkowita spłata małego kredytu, co podnosi nam ogólny scoring.